Napotkałem ostatnio ciekawy artykuł, który opowiadał jak wysocy urzędnicy zrujnowali karierę innemu. Przesyłam link do tego artykułu: http://www.rp.pl/Polityka/305039941-Jak-...ezesa.html Myślicie, że to prawda? Aż tak zawzięta by była obecna władza na poprzednią?

To norma w polityce na tych najwyższych szczeblach. Każdy kto się podejmuje najwyższej polityki musi się z czymś takim liczyć. Poza tym myślisz, że po co obecna partia rządząca tak walczy z sądami różnego rodzaju? Właśnie po to, aby się w ten sposób rozprawiać ze swoimi przeciwnikami politycznymi, biorąc wzór z poprzedniego ustroju politycznego.