Witam, nieubłaganie zbliża się maj . A więc sezon komunijny , co za tym idzie mój własny osobisty chrześniak przystępuje do komunii . Mam ogromy dylemat co dać mu w prezencie z tej okazji. Jakie Wy macie pomysły? Co Wy dajecie w prezencie jako rodzice chrzestni? Lepiej dać pieniądze , jeśli tak to jaką kwotę a może lepiej coś kupić? Mam już mętlik w głowie.

Wszystko zależy od Twoich możliwości finansowych . Może podaj kwotę jaką chcesz wydać na ten prezent i będzie nam o wiele łatwiej coś wspólnie wymyślić.

Ja nie mam jakiś konkretnych kwot czy widełek finansowych. Postanowiłem nie oszczędzać na prezencie dla chrześniaka Na co dzień nie obdarowuje go jakimiś licznymi prezentami , więc na komunii chciałbym to nadrobić.

Teraz to takie czasy,że ludzie mają coraz większe wymagania.I na pewno nie są to dzieci tylko ich rodzice wymagają bardzo okazałych prezentów. Ja wiem,że są rodziny, w których wyliczanka żądanych prezentów jest bardzo bogata ale jak ktoś słusznie zauważył, to jest próżność rodziców , i tej próżności uczą swoje dzieci!!!! Ale cóz na to poradzić, my sami tego nie przeskoczy,y . Nam jedynie pozostaje w jakiś elastyczny sposób połączyć wymagania rodziców i dzieci z naszymi możliwościami. Ostatnio z koleżankami mówiłyśmy na ten temat. Wnioski były następujące : prezent w formie gotówki odpada już w pierwszej kolejności. Z racji tego, że i tak te pieniądze zostaną wydane przez jego rodziców. A dzieciom nic z tego nie przybędzie. Po drugie rowery czy aparaty były modne jakiś czas temu . Teraz co kilka tygodni na rynku pojawiają się jakieś techniczne nowinki a przez to nasz prezent może okazać się przestarzały w oczach młodego człowieka. Po trzecie i najważniejsze doszłyśmy do wniosku, że najlepsze są prezenty w formie przeżyć. Tego nikt nigdy dziecku nie odbierze.A z całą pewnością będzie zadowolone.

Super pomysł , może zafunduję mu kursy żeglarskie dla dzieci . To będzie fajne prezent, który może się później przydawać już do końca życia , co o tym myślisz ?

To wspaniały prezent, jestem jak najbardziej na tak